W poniedziałek 5 sierpnia br. XXXII Piesza Pielgrzymka Diecezji Legnickiej dotarła na jasną Górę. Blisko 800 legnickich pielgrzymów dotarło do celu. Powitanie na szczycie jasnogórskim odbyło się w deszczu, ale mimo niesprzyjającej pogody, pątnikom towarzyszyła radość i szczęście, że udało się dojść. Pątnicy, którzy wybrali się na szlak z Legnicy wędrowali 10 dni i pokonali 260 km. Najdłużej szła grupa nr 5 ze Zgorzelca. Przez 2 tygodnie pokonała ponad 350 km. 12 dni wędrowali mieszkańcy Bolesławca oraz Polkowic i Lubina. Legnicka pielgrzymka składała się z 8 grup. Każda z nich przygotowała się na uroczyste wejście na Jasną Górę.
Były balony, bańki mydlane, kolorowe race, chorągiewki nie zabrakło także ogromnej biało- czerwonej flagi narodowej. Po prezentacji poszczególnych grup, uczestnicy pielgrzymki legnickiej, na czele z Biskupem pomocniczym Piotrem Wawrzynkiem udali się do kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Królowej Polski, by tam zostawić swoje intencje, z którymi przez 10, 12, a nawet 14 dni wędrowali.
Następnie w Bazylice została odprawiona uroczysta Msza święta dziękczynna na zakończenie 32.Pieszej Pielgrzymki z Legnicy na Jasną Górę. Eucharystii w intencji wszystkich pielgrzymów przewodniczył Biskup Piotr Wawrzynek. W tym roku hasłem przewodnim były słowa: „Nie jesteś sam”.
Po raz kolejny w legnickiej pieszej pielgrzymce do Częstochowy wędrowała grupa franciszkańska. W 10-tce maszerowało około 50. osób. Głównie są to legniczanie oraz pielgrzymi z parafii prowadzonych przez Ojców Franciszkanów na terenie naszej diecezji. Po raz pierwszy w szarej „10” szedł diakon Sergiej, który pochodzi z Ukrainy, ale studiuje studiuje w Krakowie.
Franciszkańska grupa nr 10 to jedna wielka rodzina. Razem idą na Jasną Górę, modlą, a nawet spożywają posiłki. Po raz kolejny pielgrzymkowej grupie towarzyszy ekipa techniczna. To oni przygotowują „10-tce” polowe prysznice, kuchnię oraz rozkładają ogromny namiot, w którym nocują pątnicy. Bladym świtem, gdy pielgrzymi jeszcze śpią, Ekipa pomocników wstaje, by przygotować dla grupy śniadanie. Zanim pątnik złoży namiot i spakuje plecak, czeka na niego gorąca kawa, herbata i kanapki na drogę. Opiekunem i Przewodnikiem Grupy w tym roku był O. Grzegorz Barcik.
za:www.diecezja.legnica.pl/legnica.gosc.pl